Gotowi na rajd? Ruszajmy!
Pytania? Piszcie i dzwońcie!
Nie gryziemy. I nie kopiemy.

Agnieszka Morela
Agnieszka Morela Co więcej mogłabym powiedzieć niż to, że to już czwarty raz z Wami i każdy wspaniały, cudowny i niezapomniany, pełen pięknych widoków, śmiechu, zabawy i pozytywnych wrażeń. Mam nadzieję, że nie skończy się na tych czterech razach  Po prostu inna planeta z dala od wszystkiego !!!
Aleksandra Wróbel
Aleksandra Wróbel Serdecznie wszystkim koniarzom polecam! Bardzo ciepła, wręcz domowa atmosfera ze strony właścicieli, którzy okazali duże zainteresowanie i ogromną empatię w sytuacji dla mnie wyjątkowo trudnej. Co do organizacji wszystko na medal! Kucharz to artysta, który przygotowywał nam prawdziwą poezję smaku! Przewodnik polski oraz marokański to zawodowcy. Już po paru godzinach czułam się tak, jakbyśmy się znali jak przysłowiowe "łyse konie". Trasy i konie na 5 z plusem. Już odliczam dni do kolejnego rajdu. Nie zastanawiaj się, a może się spotkamy? Ciepło pozdrawiam całą ekipę oraz gości, którzy czytają opinię. ❤🐎
Katarzyna Kurdziel
Katarzyna Kurdziel Po rajdzie w Kirgistanie ruszę z Lisowczykami nawet na kraniec świata!! A nie, tam już byliśmy! Na wierzchołku zresztą też. Jakem wygadana tak mi słów brakuje, by opisać, jak było cudnie. Nie mogę się doczekać kolejnych wypraw! ...
Anna Krauze-Piwko
Anna Krauze-Piwko Wczoraj wróciłam z rajdu po przepięknej Ukrainie... Wspaniała organizacja, wszystko dopięte na ostatni guzik, cudowne widoki, które na długo zostaną w pamięci, dzikie galopy przez długie pola i wspaniali ludzie z obsługi, którzy dbają o komfort i bezpieczeństwo jeźdźców. Oksana zachwyci Was potrawami, w które wkłada swoje całe ogromne serce, Wołodia przeprowadzi przez bezkresne pola dzikim galopem, zarażając spokojem, pozytywna energią i optymizmem, a dwóch Michałów zadba o to, żeby rozłożyć dla Was obozowisko w miejscu, które zachwyci widokiem oraz zatroszczy się o konie... A konie ?... Idealne! Mądre, zrównoważone rumaki, każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam gorąco!
Asia Rosenberger
Asia Rosenberger Byłam już na różnych rajdach, ale tak fantastycznego jak na Ukrainie nie miałam okazji odbyć. O nic nie musiałam się martwić i stresować. Pełen luz! Cudowna atmosfera, przemili Ukraińcy z obsługi rajdu i organizatorzy, konie niesamowicie spokojne, ale energiczne. Jednocześnie niezwykle zadbane - na pewno niejeden koń rajdowy zamieniłby się z ekipą ukraińską. Klimat wsi (i drogi 🙂 ) nie do zapomnienia. Pola słonecznika ciągnące się po horyzont. Na pewno wrócę z Lisowczykami na kolejną wyprawę.
Cezary Pawlicki
Cezary Pawlicki Właśnie wrócilismy z Maroko. Było świetnie! Trasa wzdłuż wybrzeża oceanu to niezapomniane przeżycia 🙂